Pomylili dyscypliny.

Skandaliczna postawa drużyny Victorii to bardzo delikatne określenie tego co oglądaliśmy na „boisku” przy Piwnika-Ponurego. Dwie czerwone, dwie żółte po stronie gospodarzy, dwóch zawodników z gipsem na nodze po stronie Polonii. Odniosłem wrażenie, że zawodnicy Victorii powinni trenować sporty walki typu MMA. Swoją niemoc i fakt, że nie przepadają za Polonią postanowili okazać w sposób skandaliczny. Urządzili sobie polowanie na nogi przeciwnika. Tylko dzięki litości sędziego skończyło się tylko na dwóch czerwonych dla „drwali”. Ze swojej strony gratuluję trenerowi Victorii dobrego samopoczucia i życzę dalszych osiągnięć w pracy trenerskiej. Jednak zalecałbym zmianę dyscypliny. I piszę to trochę złośliwie, trochę serio. Ten sposób prowadzenia drużyny może doprowadzić do tragedii, może przerwać karierę komuś, komu zależy na grze w piłkę i wiąże z nią nadzieje na przyszłość. Natomiast krewkim zawodnikom Victorii zaserwowałbym ciężkie prace przy doprowadzeniu boiska do stanu umożliwiającego w miarę normalną grę. Zapewne pożytek byłby większy niż z treningów MMA.

I tyle o tym pseudo piłkarskim widowisku. W sporym osłabieniu przyjdzie nam rozgrywać kolejne spotkania. I to boli najbardziej. Na szczęście przeciwnicy będą już piłkarzami a nie „drwalami”.